Jak przekonać dziecko do czytania lektur szkolnych?

Lektury szkolne bywają często wyzwaniem dla dziecka. Nawet takiego, które nie ma problemu z zagłębianiem się w książki. Jak w takim razie przekonać dziecko do czytania lektur szkolnych? Wielu z nas pamięta swoje perypetie z lekturami szkolnymi. Zdecydowanie chętniej sięga się po czytanie tego, na co ma się w danym momencie ochotę. Niż po to, co ktoś od nas wymaga. W jaki sposób można więc zachęcić dziecko do czytania lektur szkolnych? Uwierzcie, są na to sposoby. Bardzo ważne jest ustalenie harmonogramu czytania. Nie zdarza się tak (a przynajmniej nie powinno), że nauczyciele zadają przeczytanie lektury z dnia na dzień. Zwykle dają nieco wydłużony czas, na przykład na przeczytanie powieści to ok. 2-3 tygodnie. To wystarczy, aby uczeń poradził sobie z jej przeczytaniem. Jeśli wiesz, że dziecko otrzymało lekturę do przeczytania, sprawdź liczbę stron/rozdziałów i podziel to na czas, jaki dał nauczyciel. Dziecko szybko przekona się, że systematyczność ułatwia poradzenie sobie nawet z najbardziej wymagającą lekturą. Warto zachęcić dziecko – bez zbędnego zdradzania nadmiernych szczegółów – opowieścią, o czym jest dana książka. Wymaga to od opiekuna lub rodzica znajomości lektury, ale tutaj można wspomóc się streszczeniem książki dostępnym w internecie. Mimo, że to kusząca opcja, nie warto zgadzać się na czytanie streszczeń przez dziecko. Dlaczego? To zwyczajnie pójście na łatwiznę. Jeśli raz umożliwisz dziecku skorzystanie ze streszczenia, to w przyszłości będzie trudno namówić je do przeczytania całej książki. Streszczenia mogą pomóc usystematyzować wiedzę, ale nie zastąpią nigdy całej dogłębnej lektury. Bardzo ważne jest też to, by dziecko nie skupiało się wyłącznie na lekturach szkolnych. Warto, by wychodziło poza kanon i sięgało po to, co naprawdę chce z przyjemnością przeczytać. Im większą wprawę w czytaniu nabierze, tym łatwiej będzie mu przechodzić płynnie przez nawet najbardziej wymagające lektury szkolne.